Obecna strona na której prowadzone są rozgrywki Miejskiej Ligi Piłki Noznej niedługo przestanie istnieć. Nowa strona rozgrywek naszej ligi dostępna będzie pod tym adresem
:http://www.orliklomza.ligspace.pl
Prosimy zapoznać się z naszym nowym serwisem gdyż jest on o wiele ciekawszy niż obecny blog. Żeby móc korzystać ze wszystkich opcji na naszej nowej stronie należy się zarejestrować, najlepiej podając imię, nazwisko, email i po zalogowaniu się na stronie można zidentyfikować swój profil z zawodnikiem ze swojej drużyny. Mamy nadzieję, że nowy serwis przypadnie wszystkim do gustu.
wtorek, 29 czerwca 2010
niedziela, 27 czerwca 2010
PHU Kurpiewski - Baltica Travel
http://www.youtube.com/watch?v=-kARoRY19S0
http://www.youtube.com/watch?v=0NjjssRoSxQ
http://www.youtube.com/watch?v=-4y8azEXOAQ
http://www.youtube.com/watch?v=zgykHJwm7eI
http://www.youtube.com/watch?v=NVOl-IrF0yY
http://www.youtube.com/watch?v=0NjjssRoSxQ
http://www.youtube.com/watch?v=-4y8azEXOAQ
http://www.youtube.com/watch?v=zgykHJwm7eI
http://www.youtube.com/watch?v=NVOl-IrF0yY
sobota, 26 czerwca 2010
Liga Mistrzów
Dramat, tragedia, "popelina"
O występie Baltica Travel w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów trzeba jak najszybciej zapomnieć. W pierwszym meczu Baltica podejmowała zespół z Sokółki i mimo znaczącej przewagi mecz zakończył się remisem 1:1 i:Turystyczni mogą dziękować niebiosom za to że mecz nie zakończył się porażką, gdyż Łomżanie przegrywając 1:0 zdołali wyrównać na 1:1 na 2 minuty przed końcem. Trzeba zaznaczyć, że tp ekipa z Łomży była drużyną przeważającą, jednak ostateczny wynik to 1 do 1. Kolejne spotkanie z drużyną z Moniek zaczęło się znakomicie, gdyż Baltica objęła prowadzenie po strzale Karola Getka, jednak zbytnie rozluźnienie w ekipie Turystycznych zdecydowało, że już do przerwy przegrywaliśmy 1:2. Zaraz po przerwie zrobiło się 1:3 i zaczęło się robić nerwowo. Wiedzieliśmy, że w tym spotkaniu musimy wywalczyć conajmniej remis. Tak też się stało, gdy na zegarze do końca pozostało 3 minuty Baltica w końcu wzięła się do roboty i strzeliła 2 bramki. Mecz zakończył się kolejnym remisem, tym razem 3 do 3 i w tym momencie to Turystyczni mieli rozdawać karty w tej grupie. Wystarczyło wygrać mecze z ekipami, które doznały porażek z ekipami z którymi Łomżanie wcześniej zremisowali. Pełni nadziei wyszliśmy na spotkanie z gospodarzami z Grajewa. Szybko okazało się, że nie będzie to tak łatwa przeprawa jak się wszystkim wydawało. Baltica straciła bramkę i po raz kolejny trzeba było odrabiać straty. Udało się to Arturowi Arasimowiczowi, jednak kolejne 2 bramki gospodarzy dały jasno do zrozumienia, że Baltica nie będzie się liczyć w tegorocznych rozgrywkach. Mecz zakończył się porażką 1:3 i tym samym pogrzebaniem szans na awans do fazy półfinałowej. Łomżanie rozluźnieni przystąpili do ostatniego spotkania w grupie, które nie decydowało już o niczym. Bardzo ofensywne i ultra rezerwowe ustawienie zdecydowało o tym, że załamana ekipa z Łomży przegrała spotkanie 0:3 i pożegnała się z turniejem w sposób wręcz żenujący nie odnosząc żadnego zwycięstwa. Można się usprawiedliwiać tym, że byliśmy zaskoczeni wielkością boiska, które uprawniało do gry spokojnie 7 zawodników w polu, tymczasem graliśmy po pięciu. Kolejny powód do usprawiedliwienia to kontuzja podstawowego obrońcy Kamila Feltera, który z trybun oglądał przebieg spotkań, a jeszcze jeden powód to nie dotarcie na spotkania Łukasza Skrodzkiego, który z tylko sobie znanych przyczyn nie zdąążył na żadne spotkanie, jednak zdążył załapać się na pożegnanie z turniejem, które zwłaszcza w autobusie, a i później na różnych terytoriach było bardzo uatrakcyjnione. Podsumowując Mistrzostwa Województwa Podlaskiego po raz drugi z rzędu wygrała drużyna z Augustowa pokonując w wielkim finale drużynę z Moniek 3:0, natomiast 3 miejsce zdołała wywalczyć ekipa, która podobnie jak Mońki zremisowała z Łomżyniakami, czyli Sokółka, wygrywając w meczu o 3 miejsce 1:0. Baltica Ostatecznie po bardzo dramatycznej grze zajęła odległe miejsce w turnieju i trzeba przyznać, że był to najsłabszy turniej w historii Łomżyńskiej ekipy. Jednak mamy też dobre informacje z turnieju w Grajewie. Otóż już oficjalnie możemy potwierdzić, że przyszłoroczny turniej mistrzów województwa Podlaskiego odbędzie się na dwóch boiskach w Łomży, czyli na Orlikach przy Bernatowicza i Katyńskiej. Liczymy, że w trakcie tej edycji ekipa, bądź ekipy z naszego miasta zaprezentują się o wiele lepiej niż Baltica w tegorocznej edycji. Możliwe, że jako gospodarz do turnieju mistrzów wystawimy 2 drużyny, ale do tego jeszcze bardzo daleka droga. W przyszłorocznej edycji zagra jedna, bądź dwie drużyny zajmujące czołowe lokaty po pierwszej rundzie rozgrywek ligowych. Cała ekipa Baltica Travel przeprasza wszystkich kibiców za tak mizerne reprezentowanie Łomży na terenie międzymiastowym i jednocześnie Turystyczni zachęcają do aktywnego uczestnictwa w rozgrywkach ligowych, żeby w przyszłym roku nie było takiego blamażu, jak w tegorocznych rozgrywkach. Trzeba się zastanowić, jak Baltica zaprezentuje się w hitowym spotkaniu 11 kolejki z ekipą PHU Kurpiewski. Jeżeli Turystyczni zagrają tak jak w rozgrywkach Ligi Mistrzów, doznają sromotnej klęski, jednak wszyscy wiemy, że spotkania Baltica - Kurpiewski to mecze szczególnej uwagi i każda z ekip wyjdzie na boisko maksymalnie zmobilizowana i wynik meczu pozostaje sprawą otwartą.
O występie Baltica Travel w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów trzeba jak najszybciej zapomnieć. W pierwszym meczu Baltica podejmowała zespół z Sokółki i mimo znaczącej przewagi mecz zakończył się remisem 1:1 i:Turystyczni mogą dziękować niebiosom za to że mecz nie zakończył się porażką, gdyż Łomżanie przegrywając 1:0 zdołali wyrównać na 1:1 na 2 minuty przed końcem. Trzeba zaznaczyć, że tp ekipa z Łomży była drużyną przeważającą, jednak ostateczny wynik to 1 do 1. Kolejne spotkanie z drużyną z Moniek zaczęło się znakomicie, gdyż Baltica objęła prowadzenie po strzale Karola Getka, jednak zbytnie rozluźnienie w ekipie Turystycznych zdecydowało, że już do przerwy przegrywaliśmy 1:2. Zaraz po przerwie zrobiło się 1:3 i zaczęło się robić nerwowo. Wiedzieliśmy, że w tym spotkaniu musimy wywalczyć conajmniej remis. Tak też się stało, gdy na zegarze do końca pozostało 3 minuty Baltica w końcu wzięła się do roboty i strzeliła 2 bramki. Mecz zakończył się kolejnym remisem, tym razem 3 do 3 i w tym momencie to Turystyczni mieli rozdawać karty w tej grupie. Wystarczyło wygrać mecze z ekipami, które doznały porażek z ekipami z którymi Łomżanie wcześniej zremisowali. Pełni nadziei wyszliśmy na spotkanie z gospodarzami z Grajewa. Szybko okazało się, że nie będzie to tak łatwa przeprawa jak się wszystkim wydawało. Baltica straciła bramkę i po raz kolejny trzeba było odrabiać straty. Udało się to Arturowi Arasimowiczowi, jednak kolejne 2 bramki gospodarzy dały jasno do zrozumienia, że Baltica nie będzie się liczyć w tegorocznych rozgrywkach. Mecz zakończył się porażką 1:3 i tym samym pogrzebaniem szans na awans do fazy półfinałowej. Łomżanie rozluźnieni przystąpili do ostatniego spotkania w grupie, które nie decydowało już o niczym. Bardzo ofensywne i ultra rezerwowe ustawienie zdecydowało o tym, że załamana ekipa z Łomży przegrała spotkanie 0:3 i pożegnała się z turniejem w sposób wręcz żenujący nie odnosząc żadnego zwycięstwa. Można się usprawiedliwiać tym, że byliśmy zaskoczeni wielkością boiska, które uprawniało do gry spokojnie 7 zawodników w polu, tymczasem graliśmy po pięciu. Kolejny powód do usprawiedliwienia to kontuzja podstawowego obrońcy Kamila Feltera, który z trybun oglądał przebieg spotkań, a jeszcze jeden powód to nie dotarcie na spotkania Łukasza Skrodzkiego, który z tylko sobie znanych przyczyn nie zdąążył na żadne spotkanie, jednak zdążył załapać się na pożegnanie z turniejem, które zwłaszcza w autobusie, a i później na różnych terytoriach było bardzo uatrakcyjnione. Podsumowując Mistrzostwa Województwa Podlaskiego po raz drugi z rzędu wygrała drużyna z Augustowa pokonując w wielkim finale drużynę z Moniek 3:0, natomiast 3 miejsce zdołała wywalczyć ekipa, która podobnie jak Mońki zremisowała z Łomżyniakami, czyli Sokółka, wygrywając w meczu o 3 miejsce 1:0. Baltica Ostatecznie po bardzo dramatycznej grze zajęła odległe miejsce w turnieju i trzeba przyznać, że był to najsłabszy turniej w historii Łomżyńskiej ekipy. Jednak mamy też dobre informacje z turnieju w Grajewie. Otóż już oficjalnie możemy potwierdzić, że przyszłoroczny turniej mistrzów województwa Podlaskiego odbędzie się na dwóch boiskach w Łomży, czyli na Orlikach przy Bernatowicza i Katyńskiej. Liczymy, że w trakcie tej edycji ekipa, bądź ekipy z naszego miasta zaprezentują się o wiele lepiej niż Baltica w tegorocznej edycji. Możliwe, że jako gospodarz do turnieju mistrzów wystawimy 2 drużyny, ale do tego jeszcze bardzo daleka droga. W przyszłorocznej edycji zagra jedna, bądź dwie drużyny zajmujące czołowe lokaty po pierwszej rundzie rozgrywek ligowych. Cała ekipa Baltica Travel przeprasza wszystkich kibiców za tak mizerne reprezentowanie Łomży na terenie międzymiastowym i jednocześnie Turystyczni zachęcają do aktywnego uczestnictwa w rozgrywkach ligowych, żeby w przyszłym roku nie było takiego blamażu, jak w tegorocznych rozgrywkach. Trzeba się zastanowić, jak Baltica zaprezentuje się w hitowym spotkaniu 11 kolejki z ekipą PHU Kurpiewski. Jeżeli Turystyczni zagrają tak jak w rozgrywkach Ligi Mistrzów, doznają sromotnej klęski, jednak wszyscy wiemy, że spotkania Baltica - Kurpiewski to mecze szczególnej uwagi i każda z ekip wyjdzie na boisko maksymalnie zmobilizowana i wynik meczu pozostaje sprawą otwartą.
wtorek, 22 czerwca 2010
Zapowiedź 11 kolejki
Pierwsze spotkanie to konfrontacja Startu Kołaki i FC Galacticos. Faworytem spotkania wydaje się być ekipa gości, która coraz lepiej poczyna sobie w MLPN, natomiast gospodarze po dość dobrym początku rozgrywek z meczu na mecz tracą na wartości o czym świadczy ich bilans z dwóch ostatnich spotkań, gdzie strzelili zaledwie 3 bramki tracąc aż 15. W poprzedniej kolejce Start doznał klęski w spotkaniu z Balticą Travel, która urządziła sobie ostre strzelanie wygrywając 9:1, natomiast Galacticos dość nieoczekiwanie pokonali Yellows Zambrów.org 3:2. W drużynie gości szczególnym zagrożeniem będzie Mariusz Choiński, który jest w ostatnich kolejkach w bardzo dobrej dyspozycji i znajduje się w czołówce klasyfikacji indywidualnych MLPN.
W drugim meczu Jantar Hattrick Łomża podejmie P.B.H.MARPOL i jest to chyba ostatnia chwila dla gospodarzy, żeby odbić się od dna tabeli i podtrzymać szanse na utrzymanie się w lidze. Będzie o to jednak bardzo ciężko, gdyż goście grają solidną piłkę co pokazali w ostatnim meczu pokonując pewnie Promil Drozdowo i awansując na 4 miejsce w tabeli. Jantar z pewnością powinien zwrócić szczególną uwagę na zawodnika z numerem 16, czyli Adama Zduńczyka, który jest siłą napędową drużyny MARPOLu. Wszystkie znaki wskazują jednak, że to goście zdobędą w tym spotkaniu trzy punkty, każdy inny wynik będzie nie lada niespodzianką.
O godzinie 17:00 naprzeciw siebie staną drużyny FC Żółwik i Rocco. Czy w tym meczu gospodarze poprawią swoją skuteczność? Jeżeli tak to z pewnością gościom nie będzie łatwo o zdobycz punktową w tym spotkaniu. Kluczem do zwycięstwa dla ekipy Rocco z pewnością będzie powstrzymanie Łukasza Korolczuka, który w pierwszych spotkaniach sezonu kreował grę Żółwików, jednak w ostatnich spotkaniach został skutecznie powstrzymywany przez obrońców rywali co spowodowało, że gospodarze nie potrafili strzelić zbyt wielu bramek tracąc ich dość sporo. Rocco w ostatnim spotkaniu w meczu o życie pokonało Jantar co z pewnością podniosło morale drużyny. Natomiast Żółwiki po porażce z Łomżycą zajmują miejsce w strefie barażowej i z pewnością będą chcieli jak najszybciej wspiąć się w górę tabeli.
Czwarte spotkanie dnia to bez wątpienia rywalizacja dwóch równych zespołów czyli Yellows Zambrów.org i Łomżycy. Gospodarze są w kryzysie i nie potrafią grać tak skutecznie jak nas do tego przyzwyczaili, jednak brak w składzie Rafała Brokowskiego nie może powodować tego, że Żółci nie wygrają żadnego spotkania. Z pewnością Zambrowiacy będą chcieli pokazać, że brak najlepszego strzelca nie przeszkodzi im w walce o czołowe lokaty w MLPN. Goście grają w ostatnich spotkaniach ze zmiennym szczęściem wygrywając z MARPOLEM, przegrywając z Promilem, by później pokonać FC Żółwik. Remis w tym spotkaniu chyba nikogo by nie zaskoczył.
Piąte spotkanie także powinno należeć do ciekawych, jeżeli w ogóle się odbędzie, gdyż chodzą słuchy, że może ono zostać przełożone. Zmierzą się w nim Promil Drozdowo i BTS Szymańscy, gospodarze w ostatnim spotkaniu dość wyraźnie ulegli MARPOLowi przegrywając 2:5, jednak we wcześniejszych spotkaniach pokazali, że gdy tylko piłka siedzi im na nodze potrafią urwać punkty każdemu. Goście natomiast w ostatniej kolejce zwyciężyli z niepokonanym do tej pory PHU Kurpiewskim strzelając bramkę w ostatniej sekundzie po bezdyskusyjnym rzucie karnym, jednak ich gra w tym spotkaniu pokazała, że są oni jednym z faworytów rozgrywek i do ostatniej kolejki będą walczyć o pierwsze miejsce. Więc z pewnością w tym spotkaniu faworyt jest jeden, czyli ekipa BTSu Szymańscy.
Ostatnie spotkanie jedenastej kolejki z pewnością elektryzuje wielu obserwatorów rozgrywek MLPN, ale także jest bardzo ekscytujące dla zawodników obu drużyn. Naprzeciw siebie staną PHU Kurpiewski i Baltica Travel. Przed tygodniem wydawało się, że to spotkanie będzie konfrontacją dwóch niepokonanych ekip ligi, jednak drużyna gospodarzy w ostatniej kolejce doznając porażki sprawiła, że to goście są jedyną drużyną, która nie przegrała do tej pory żadnego spotkania. Spotkania tych drużyn od dawien dawna budzą wiele emocji. Biorąc pod uwagę statystyki, które zachowały się na oficjalnej stronie Baltica Travel drużyny do tej pory rozegrały między sobą 18 spotkań w których 9 razy wygrywali Kurpiewscy, 7 razy górą była Baltica i 2 razy w padał wynik remisowy. W bramkach także przewagę ma drużyna PHU gdyż strzelili oni Niebieskim do tej pory 40 bramek tracąc 30. Biorąc pod uwage ostatnie 10 spotkań, które drużyny rozegrały między sobą troszkę lepiej prezentuje się Baltica, która wygrała 5 spotkań, 4 przegrywając i jeden remisując, Turystyczni strzelili rywalom 20 bramek i stracili ich 18. Trzeba wziąć pod uwagę , że goście mogą być trochę zmęczeni po sobotnich rozgrywkach ligi mistrzów, jednak na spotkanie z Kurpiewskim zawsze jest szczególna mobilizacja w obu ekipach i z pewnością będziemy świadkami pasjonującego widowiska. Baltica po tej kolejce bez względu na wynik utrzyma pozycję lidera rozgrywek, jednak nie zapominajmy, że zarówno Kurpiewscy jak i BTS mają do rozegrania jedno spotkanie mniej.
Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na Orlik przy Katyńskiej od godziny 15:00.
W drugim meczu Jantar Hattrick Łomża podejmie P.B.H.MARPOL i jest to chyba ostatnia chwila dla gospodarzy, żeby odbić się od dna tabeli i podtrzymać szanse na utrzymanie się w lidze. Będzie o to jednak bardzo ciężko, gdyż goście grają solidną piłkę co pokazali w ostatnim meczu pokonując pewnie Promil Drozdowo i awansując na 4 miejsce w tabeli. Jantar z pewnością powinien zwrócić szczególną uwagę na zawodnika z numerem 16, czyli Adama Zduńczyka, który jest siłą napędową drużyny MARPOLu. Wszystkie znaki wskazują jednak, że to goście zdobędą w tym spotkaniu trzy punkty, każdy inny wynik będzie nie lada niespodzianką.
O godzinie 17:00 naprzeciw siebie staną drużyny FC Żółwik i Rocco. Czy w tym meczu gospodarze poprawią swoją skuteczność? Jeżeli tak to z pewnością gościom nie będzie łatwo o zdobycz punktową w tym spotkaniu. Kluczem do zwycięstwa dla ekipy Rocco z pewnością będzie powstrzymanie Łukasza Korolczuka, który w pierwszych spotkaniach sezonu kreował grę Żółwików, jednak w ostatnich spotkaniach został skutecznie powstrzymywany przez obrońców rywali co spowodowało, że gospodarze nie potrafili strzelić zbyt wielu bramek tracąc ich dość sporo. Rocco w ostatnim spotkaniu w meczu o życie pokonało Jantar co z pewnością podniosło morale drużyny. Natomiast Żółwiki po porażce z Łomżycą zajmują miejsce w strefie barażowej i z pewnością będą chcieli jak najszybciej wspiąć się w górę tabeli.
Czwarte spotkanie dnia to bez wątpienia rywalizacja dwóch równych zespołów czyli Yellows Zambrów.org i Łomżycy. Gospodarze są w kryzysie i nie potrafią grać tak skutecznie jak nas do tego przyzwyczaili, jednak brak w składzie Rafała Brokowskiego nie może powodować tego, że Żółci nie wygrają żadnego spotkania. Z pewnością Zambrowiacy będą chcieli pokazać, że brak najlepszego strzelca nie przeszkodzi im w walce o czołowe lokaty w MLPN. Goście grają w ostatnich spotkaniach ze zmiennym szczęściem wygrywając z MARPOLEM, przegrywając z Promilem, by później pokonać FC Żółwik. Remis w tym spotkaniu chyba nikogo by nie zaskoczył.
Piąte spotkanie także powinno należeć do ciekawych, jeżeli w ogóle się odbędzie, gdyż chodzą słuchy, że może ono zostać przełożone. Zmierzą się w nim Promil Drozdowo i BTS Szymańscy, gospodarze w ostatnim spotkaniu dość wyraźnie ulegli MARPOLowi przegrywając 2:5, jednak we wcześniejszych spotkaniach pokazali, że gdy tylko piłka siedzi im na nodze potrafią urwać punkty każdemu. Goście natomiast w ostatniej kolejce zwyciężyli z niepokonanym do tej pory PHU Kurpiewskim strzelając bramkę w ostatniej sekundzie po bezdyskusyjnym rzucie karnym, jednak ich gra w tym spotkaniu pokazała, że są oni jednym z faworytów rozgrywek i do ostatniej kolejki będą walczyć o pierwsze miejsce. Więc z pewnością w tym spotkaniu faworyt jest jeden, czyli ekipa BTSu Szymańscy.
Ostatnie spotkanie jedenastej kolejki z pewnością elektryzuje wielu obserwatorów rozgrywek MLPN, ale także jest bardzo ekscytujące dla zawodników obu drużyn. Naprzeciw siebie staną PHU Kurpiewski i Baltica Travel. Przed tygodniem wydawało się, że to spotkanie będzie konfrontacją dwóch niepokonanych ekip ligi, jednak drużyna gospodarzy w ostatniej kolejce doznając porażki sprawiła, że to goście są jedyną drużyną, która nie przegrała do tej pory żadnego spotkania. Spotkania tych drużyn od dawien dawna budzą wiele emocji. Biorąc pod uwagę statystyki, które zachowały się na oficjalnej stronie Baltica Travel drużyny do tej pory rozegrały między sobą 18 spotkań w których 9 razy wygrywali Kurpiewscy, 7 razy górą była Baltica i 2 razy w padał wynik remisowy. W bramkach także przewagę ma drużyna PHU gdyż strzelili oni Niebieskim do tej pory 40 bramek tracąc 30. Biorąc pod uwage ostatnie 10 spotkań, które drużyny rozegrały między sobą troszkę lepiej prezentuje się Baltica, która wygrała 5 spotkań, 4 przegrywając i jeden remisując, Turystyczni strzelili rywalom 20 bramek i stracili ich 18. Trzeba wziąć pod uwagę , że goście mogą być trochę zmęczeni po sobotnich rozgrywkach ligi mistrzów, jednak na spotkanie z Kurpiewskim zawsze jest szczególna mobilizacja w obu ekipach i z pewnością będziemy świadkami pasjonującego widowiska. Baltica po tej kolejce bez względu na wynik utrzyma pozycję lidera rozgrywek, jednak nie zapominajmy, że zarówno Kurpiewscy jak i BTS mają do rozegrania jedno spotkanie mniej.
Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy na Orlik przy Katyńskiej od godziny 15:00.
Subskrybuj:
Posty (Atom)